Biomasa - Rząd zgodził się na spalanie zboża w elektrowniach |
Czwartek, 11 Marzec 2010 15:23 | |||
Czy owies i żyto to tak samo dobre paliwo jak węgiel i gaz? Nie dla wszystkich. Zbożem, ze względów etycznych, nie chce palić Vattenfall. Eksperci mówią też o problemach technologicznych Zbożem, ze względów etycznych, nie chce palić Vattenfall. Eksperci mówią też o problemach technologicznych fot. sxc.hu W elektrowniach i elektrociepłowniach można palić zbożem. Chętnych nie zabraknie, bo firmy, które chciałyby produkować energię elektryczną i wykorzystywać do tego owies czy żyto, spalając je razem z węglem, mają prawo do uzyskiwania dodatkowych przychodów. Stało się to możliwe dzięki rozporządzeniu wicepremiera Waldemara Pawlaka, ministra gospodarki, które zalicza zboża do biomas, a tym samym stają się one odnawialnym źródłem energii. A produkcja z takich źródeł uprawnia do sprzedaży tzw. zielonych certyfikatów, czyli praw majątkowych potwierdzających, że prąd został wyprodukowany z odnawialnych źródeł energii. Jak tłumaczy swoją decyzję resort gospodarki? – Dajemy szanse na efektywne zagospodarowanie zbóż odpadowych; tworzymy warunki do tego, żeby w Polsce mogło się rozwijać rolnictwo energetyczne – mówi Henryk Majchrzak, dyrektor Departamentu Energetyki w Ministerstwie Gospodarki. Eksperci twierdzą, że można będzie wykorzystać zarówno zboże nieobjęte zakupami interwencyjnymi, jak i objęte interwencją, ale niespełniające norm jakościowych określonych w rozporządzeniu. Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
|