Content on this page requires a newer version of Adobe Flash Player.

Get Adobe Flash player

Strona główna Artykuły lista artykułów Austriackie wiatraki wyrosną na Mazurach
Austriackie wiatraki wyrosną na Mazurach Poleć ten artykuł znajomemu...
Wtorek, 21 Październik 2008 11:19

Ruszyła budowa elektrowni wiatrowej za 100 mln euro. Dzięki inwestycji, która będzie realizowana na 300 ha gruntów, powstanie około 20 miejsc pracy.

Elektrownia w Różynie pod Sępopolem liczyć ma 30 wiatraków o mocy 2 MW i wysokości 108 m każdy. Prąd popłynie z Różyna w 2010 r. Odbiorcą będzie spółka Energa - podaje "Rzeczpospolita".

– Na inwestycji skorzysta cała okolica. Wiatraki staną na 300 ha prywatnych gruntów. Mamy już podpisane umowy z rolnikami na 30-letnią dzierżawę. Stoją dwie wieże monitorujące siłę wiatru. Koszt każdej to ok. 25 tys. euro. W wiatrowni pracę znajdzie ok. 20 osób. Ludzie liczą też, że będzie to atrakcja turystyczna, który przyciągnie gości – wylicza Ryszard Nałęcz, prezes i właściciel Centrum Biznesu Wschodniego w Lidzbarku Warmińskim, koordynator projektu. To on zainteresował Austriaków Mazurami. Inwestorami są Austrian Wind Power z siedzibą w Eisenstadt oraz wiedeński Wienstrom, jeden z największych w Austrii dostawców energii elektrycznej (ma ponad 1,1 mln klientów). AWP jest spółką zależną austriackiego operatora sieci energetycznych, grupy Bewag, która ma 8 tys. km linii przesyłowych. Obie firmy inwestują w wiatrownie, kolektory słoneczne i biomasę. Do tej pory postawiły w Austrii ponad 150 wiatraków o mocy 300 MW.


Wiatrownię na Mazurach zbuduje należąca do Austriaków firma Polska Siła Wiatru. Atuty regionu to korzystne wiatry i małe zaludnienie. Prezes PSW Manfred Schatovich szacuje, że inwestycja zwróci się w 13 – 15 lat.

– Wiatrownie zarabiają na siebie coraz szybciej. Jeszcze niedawno w Europie Zachodniej okres zwrotu takiej inwestycji wynosił 15 – 18 lat – mówi Manfred Schatovich.

Światowa energetyka wiatrowa rozwija się coraz szybciej. W latach 1995 – 2000 przyrost mocy wynosił 30 proc. rocznie. Zgodnie z prognozami do 2010 r. rocznie przybywać ma ponad 16 proc. mocy z wiatrowni. W minionym roku 3,7 proc. energii zużytej w Unii Europejskiej wyprodukowały wiatrownie - czytamy w "Rzeczpospolitej".

 

 

(Źródło: Rzeczpospolita)