Content on this page requires a newer version of Adobe Flash Player.

Get Adobe Flash player

Strona główna Artykuły lista artykułów Energia odnawialna - Polska powinna zlikwidować bariery administracyjne hamujące rozwój OZE
Energia odnawialna - Polska powinna zlikwidować bariery administracyjne hamujące rozwój OZE Poleć ten artykuł znajomemu...
Wtorek, 24 Listopad 2009 14:49
energyBy zrealizować pakiet klimatyczno - energetyczny konieczna jest budowa 10 000 MW nowych mocy w energetyce elektrycznej w ciągu 10 lat oraz 30 000 MW w energetyce cieplnej w oparciu o źródła odnawialne. Są to bardzo duże wyzwania dla Polski i według Maciej Stryjeckiego, prezesa Fundacji na rzecz Energetyki Zrównoważonej, nie uda się ich zrealizować dopóki nie zostaną zlikwidowane bariery administracyjne hamujące rozwój uzyskiwania energii z odnawialnych źródeł.

- To są wyzwania kolosalne biorąc pod uwagę, że mamy na to 10 lat. Nie zdarzyło się od 2005 roku, aby przyrosło więcej niż 150 MW mocy w energetyce elektrycznej. W tym roku ten przyrost będzie większy dzięki zwiększeniu dynamiki rozwoju energetyki wiatrowej i wyniesie około 270 MW, a my musimy od przyszłego roku oddawać 1000 MW. Jesteśmy jak widać w innej przestrzeni realności spełnienia tych zobowiązań – powiedział Marcin Stryjecki.

Szacowane koszty inwestycyjne dla energetyki odnawialnej wynoszą ponad 100 mld zł, odpowiednio 60-80 mld zł w energetyce elektrycznej i 45 mld zł dla energetyki cieplnej. Pieniądze te uda się uzyskać jeżeli Polska stanie się krajem konkurencyjnym wobec innych państw unii europejskiej.
- Przy dobrym systemie wsparcia te pieniądze będą, ponieważ inwestorzy są zainteresowani by te inwestycje realizować. Na całym świecie energetyka odnawialna rozwija się wystarczająco dynamicznie by takie zobowiązania wypełniać. Pieniądze na rynku są nawet teraz, gdy mamy sytuację kryzysową. Istotne jednak jest to, że te założenia nałożone są na wszystkie państwa europejskie. Dzisiaj kapitał inwestycyjny jest międzynarodowy i jest zainteresowany inwestowaniem tam gdzie są najlepsze warunki, czyli tam gdzie po pierwsze można uzyskać najszybszy i najlepszy zwrot kapitału i po drugie można realizować inwestycje bez zbędnych dodatkowych kłopotów – tłumaczył prezes Fundacji na rzecz Energetyki Zrównoważonej.

Dodał, że głównym zadaniem, które na chwilę obecną stoi prze Polską, jest zapewnienie alby Polskie możliwości inwestycyjne czyli zarówno system wsparcia jak i cały system prowadzenia oraz przygotowania realizacji inwestycji był konkurencyjny wobec innych państw europejskich.
Jedną z najważniejszych barier hamujących rozwój OZE w Polsce według Stryjeckiego są ciągnące się procedury przygotowania projektu. - Jesteśmy konkurencyjni cenowo jeśli chodzi np. o rozwój energetyki wiatrowej, dlatego wielu inwestorów przychodzi na rynek polski. Jednak gdy zderzają się z procedurą przygotowania projektu, gdy w Polsce trwa to 7-8 lat, a za granicą 3- 4 lata to po pierwszych dwóch projektach, które próbują przygotować po prostu rezygnują – podsumował Marcin Stryjecki.

Źródło: WNP